Bry wszystkim
Skanowałem sobie swoją domową sieć, w poszukiwaniu IP printserwera, którego kiedyś ktoś podrzucił, i który niby działa, ledy sobie migają po podłączeniu RJ-ta, itp, itd.
Wśród wyszukiwań wywaliło mi dwa IP, spoza zakresu, który używam u siebie w wewnętrznej sieci.
Okazało się, że to nie ów printserwer, a TP-Link WDR3600.
Jego "normalny" adres to 192.168.10.202, oprócz tego pinguje się na 192.168.97.96 i 192.168.104.225. Może pojawiłoby się jeszcze gdzieś wyżej, ale przerwałem skanowanie.
Co ciekawe, adresy pojawiają się po skonfigurowaniu sieci na tym urządzeniu, służy ono jako AP i jako printserwer przez USB dla stareńkiego atramentowego Canona.
Soft na urządzeniu - Gargoyle.
Sprawdziłem ostatnią dostępną wersję PL (1.12.0.2), i najstarszą dostępną PL (1.6.2.2). Sprawdziłem też najnowszą (1.12.0) dostępną ze strony projektu. Wszędzie ten sam efekt - na czystej instalacji, jedynie po skonfigurowaniu bramy pojawia się na urządzeniu ping na w/w adresach.
Ktoś ma jakiś pomysł...?